Liborio znika podczas huraganu. Pewnego dnia powraca, przemawia jak prorok, uzdrawiaja chorych i gromadzi wielu wyznawców głęboko w górach. Lokalne władze próbują go schwytać, ale Liborio jest nieuchwytny. W końcu postanawia stawić czoła swoim najgłębszym lękom i walczyć z nasłanymi na niego oddziałami wojska.